Konkurenci Poczty bez walki oddają rynek listów
logistyka | InPost może się wycofać z konkursu na operatora wyznaczonego. Z przetargu zrezygnował już Speedmail.
michał duszczyk
InPost, pocztowa spółka związana z Rafałem Brzoską, jednym z najbogatszych Polaków, prawdopodobnie nie złoży oferty w najważniejszym przetargu w tej branży – ustaliła „Rzeczpospolita".
Firma, która w zeszłym roku pokonała Pocztę Polską (PP) w walce o wart ponad 0,5 mld zł kontrakt na obsługę sądów i prokuratur, teraz może oddać pole konkurentowi bez walki. To oznacza, że listy wysyłane przez miliony Polaków w latach 2016–2025 obsługiwać będzie państwowy operator.
Eksperci nie mają wątpliwości, że brak rywalizacji nie jest korzystny. Może bowiem oznaczać, iż Urząd Komunikacji Elektronicznej będzie się musiał zdecydować na jedyną ofertę w konkursie, niekoniecznie atrakcyjną cenowo.
InPost się waha
Operatorzy pocztowi mają czas do 14 kwietnia na składanie ofert w konkursie UKE. Wiele wskazuje na to, że w przetargu zabraknie tych prywatnych.
Wiadomo już, że nie wystartuje drugi co do wielkości w kraju prywatny operator, spółka Speedmail. A InPost?
– Nie wiem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta