Andrzej Duda prezydentem
Według danych Ipsos wybory wygrał kandydat PiS. To największy triumf tej partii od dziesięciu lat.
Jeśli potwierdzi się pomiar dokonywany przed lokalami wyborczymi, Bronisław Komorowski odda prezydenturę po jednej kadencji. Na Andrzeja Dudę zagłosowało 52 proc. ankietowanych, a na jego rywala popieranego przez PO – 48 proc. W drugiej turze wyborów frekwencja wyniosła – także według sondażu – 55,5 proc. To znacznie więcej niż dwa tygodnie temu, gdy w pierwszej turze głosowało jedynie 49 proc. wyborców.
Choć PiS minimalnie wygrał wybory samorządowe na jesieni, to prezydentura Dudy jest największym realnym sukcesem ugrupowania od podwójnego triumfu prezydenckiego i parlamentarnego w 2005 r. Wieczór wyborczy, podobnie jak ten po pierwszej turze, miał jednak mało partyjnych akcentów. Wystąpił sam Duda z rodziną. Prezydent elekt zapewniał, że jego zapowiedzi z kampanii nie będą puste.
– Prezydent, kiedy już zostanie wybrany, musi służyć narodowi. Drzwi pałacu będą otwarte dla wszystkich inicjatyw, nawet tych, z którymi się nie zgadzam – mówił. – Chcę, żeby ludzie mówili, że Andrzej Duda jest prezydentem wszystkich Polaków.
Jeśli potwierdzą się dane...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta