Opcje zadziałały jak pułapka dla przedsiębiorców
Straty, jakie poniosły firmy korzystające z opcji walutowych, to niekiedy zasługa manipulacji banków oferujących takie rozwiązania.
Temat opcji walutowych się nie wyczerpał. Czas zdaje się działać na korzyść przedsiębiorców, gdyż ujawniane są kulisy związane z tymi produktami. Zwłaszcza dokumentacja zebrana w sporach sądowych jest cennym źródłem informacji o rzeczywistych mechanizmach działania opcji walutowych. Nierzadko dopiero przed sądem firmy mają możliwość zapoznać się z wewnętrzną dokumentacją banków o kórej w normalnych warunkach nie miałyby dostępu. I nierzadko z akt sądowych wyłania się obraz manipulacji niektórych banków wobec klientów.
Manipulacja nr 1: zerokosztowość
Zerokosztowe strategie opcyjne polegały na tym, że firmy kupowały opcje walutowe zabezpieczające przed ryzykiem walutowym i zamiast płacić za nie cenę, tzw. premię opcyjną – finansowały je poprzez jednoczesną sprzedaż (wystawienie) na rzecz banków opcji zobowiązujących klienta do niekorzystnej wymiany waluty w przypadku odwrócenia się trendu walutowego. Parametry tych opcji wystawianych przez klientów (finansujących nabycie opcji przez klientów) były tak dobierane przez banki, aby wartość premii opcyjnych za opcje kupowane przez banki były równa wartości premii opcyjnych za opcje kupowane przez klienta i aby wskutek kompensaty równych wartości cen klient nie musiał płacić za nabycie własnych opcji (wystawienie na rzecz banku równowartej opcji właśnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta