Stały nadzór to także elektroniczny monitoring
Nieprecyzyjne sformułowanie ogólnych warunków ubezpieczenia trzeba interpretować na korzyść ubezpieczonego, gdyż nie ma on wpływu na tworzenie postanowień OWU.
Dorota Gajos-Kaniewska
Tak Sąd Apelacyjny w Krakowie uzasadnił swój wyrok w sprawie sporu między przedsiębiorcą a towarzystwem ubezpieczeń o zapłatę odszkodowania z polisy od kradzieży z włamaniem.
Wyjechał przez zamkniętą bramę
Spółka z o.o. domagała się zasądzenia od pozwanego ubezpieczyciela odszkodowania za ciągnik skradziony przez nieznanych sprawców. Pojazd stał na placu składowym ogrodzonym parkanem z drucianej siatki. W nocy plac był oświetlony, a przez całą dobę monitorowany przez kamerę rejestrującą obraz, zainstalowaną na budynku stojącym na placu. Mimo tych zabezpieczeń pewnej grudniowej nocy, tuż przed godz. 23, nieznany sprawca przedostał się na teren placu, uruchomił ciągnik i wyjechał nim, forsując bramę wjazdową. Zdarzenie zostało nagrane przez kamerę monitoringu.
O kradzieży zawiadomiono policję – śledztwo zostało umorzone z powodu niewykrycia sprawców, choć sam ciągnik został odnaleziony po siedmiu miesiącach. Tyle że w stanie niekompletnym i uszkodzony. Nie miał tabliczki znamionowej, opona prawego przedniego koła była przecięta i nadawała się do wymiany, podobnie jak lewy tylny...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta