Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Wszystkie fiksacje Kalwasa

13 listopada 2015 | Publicystyka, Opinie | Stanisław Strasburger
źródło: Rzeczpospolita

Piotr Ibrahim Kalwas wpisuje się w tradycję rzekomych badaczy, którzy tylko udają, że opisują obcy świat. Fałszują fakty, posługują się skrajnymi uproszczeniami i hołdują lękom, które trapią ich czytelników – polemika publicysty.

Z Wikipedii (po drobnych redakcjach): Fiksacja to jeden z mechanizmów obronnych. Polega na kurczowym trzymaniu się wyuczonych struktur myślowych i mechanizmów zachowań, aby uniemożliwić powstanie frustracji, na przykład wobec jakiegoś nowego zdarzenia lub zespołu zdarzeń. Fiksacja daje krótkotrwały zysk psychologiczny w postaci zmniejszenia napięcia związanego z postrzeganym zagrożeniem (prawdziwym lub urojonym), ale utrudnia przystosowanie się do zmienionej sytuacji.

Nie jestem psychologiem ani terapeutą. Nie chodzi mi o mętne, amatorskie diagnozy, ale o wydźwięk tekstów. Piotr Ibrahim Kalwas fascynował mnie jako autor mistycznej prozy inspirowanej miejscami, które są nam obu bliskie. Coś się jednak niedobrego stało. Od jakiegoś czasu godna podziwu subtelność literacka jest na usługach poślednich reportaży.

Chociaż nie przepadam za chronologią, dla porządku zacznę po kolei. „Mamy w Koranie tzw. wersety miecza albo takie, które mówią o biciu kobiet czy obcinaniu rąk" - twierdzi Kalwas w ostatniej rozmowie z „Gazetą Wyborczą". Podobne wypowiedzi znaleźć można zresztą na kartach jego najnowszej książki „Egipt: haram halal". Oczywiście, krwawe kawałki są też w Starym Testamencie. Ale, ciągnie Kalwas, „czy Żydzi albo chrześcijanie stosowali w praktyce te brutalne kary? OK, może i stosowali tysiąc lat temu, ale przecież nie przenieśli tego w dzisiejsze...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10294

Wydanie: 10294

Spis treści
Zamów abonament