Nadchodzą trudne czasy dla inwestorów
Valentijn van Nieuwenhuijzen | NN Investment Partners, Haga
Niski wzrost gospodarczy na świecie, niska inflacja, a zatem i niskie stopy zwrotu z inwestycji w akcje czy papiery dłużne. Jak długo będziemy mieli do czynienia z taką sytuacją?
Valentijn van Nieuwenhuijzen: Z takimi uwarunkowaniami możemy mieć do czynienia nawet przez kolejne 10–20 lat. W dużej mierze odpowiedzialna jest za to demografia. Nasze społeczeństwa starzeją się, zarówno w Polsce, Europie, jak i Chinach. I pewne jest, że będzie tak nadal. Natomiast elementem niepewnym są perspektywy wzrostu produktywności; obok rynku pracy i demografii jest to kluczowy czynnik odpowiedzialny za długoterminowy wzrost gospodarczy. W ciągu ostatnich dziesięciu lat wzrost produktywności rozczarowywał. Natomiast w latach 1990–2005 był silny. Jeśli produktywność w najbliższych latach pozytywnie nas zaskoczy, to otoczenie się zmieni. Jeżeli pozostanie na tym samym poziomie co teraz, to przez kolejną dekadę czeka nas niski wzrost gospodarczy i niska inflacja.
Jak w tak trudnym otoczeniu inwestować?
W nadchodzących latach na pewno nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta