Wypieki ze stuletnią tradycją
Koguty stały się symbolem biznesu rodziny Sarzyńskich. Kolejnym krokiem w rozwoju ma być cukiernicza Pracownia Artystyczna. O przyszłość przedsiębiorstwa dba już czwarte pokolenie.
ROBERT HORBACZEWSKI
W Pracowni Pieczywa Artystycznego Sarzyński w Kazimierzu Dolnym gościli politycy, sportowcy, ludzie kultury i sztuki z pierwszych stron gazet. Odwiedziło ją nawet 50 żon ambasadorów akredytowanych w Polsce jednocześnie. Niemal każda sławna postać, która pojawia się w Kazimierzu, zagląda do Sarzyńskich, co jest skrzętnie odnotowywane w kronice rodzinnej.
Przybywa też nowych wpisów o tym, że torty Igi Sarzyńskiej pojawiają się na weselach celebrytów, że zdobywają laury w konkursach, a jej trzy desery oraz słynny drożdżowy kogut znalazły się w prestiżowej publikacji „Wykwintne desery polskie" powstałej pod patronatem byłej prezydentowej Anny Komorowskiej.
Dziś biznesem Sarzyńskich zarządzają trzy kobiety: Barbara oraz jej dwie córki: Iga i Anna. – Męską ręką w firmie jest mąż Ani Piotr Strychalski, który doskonale sprawdza się w roli innowatora i menedżera – mówi Barbara Sarzyńska.
Inżynier od kogutów
Historia biznesu Sarzyńskich zaczyna się blisko sto lat temu. Obaj pradziadkowie Igi i Anny byli piekarzami. Jan Sarzyński miał rodzinny zakład na lubelskiej Starówce, a Jan Falkiewicz kierował dużą wojskową piekarnią w Lublinie. W rodzinnym archiwum zachował się jego dyplom czeladniczy z 1915...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta