Ucieczka dla oszczędności nie tylko przed etatem
Zarówno zjawisko zastępowania umów o pracę umowami cywilnoprawnymi, jak i nielegalne zatrudnianie to powszechne patologie rynku pracy. Rada Ochrony Pracy wskazuje na konieczność zmian systemowych w tym zakresie.
W sytuacji osłabienia gospodarczego i koniunktury niesprzyjającej rozwojowi przedsiębiorczości rzeczą naturalną jest szukanie przez przedsiębiorców oszczędności. Skutki tych działań dotyczą m.in. szeroko pojętej sfery związanej z zatrudnieniem. Powszechnym zjawiskiem stało się zatrudnianie nie na podstawie stosunku pracy, który powinien stanowić wzorzec zatrudnienia, lecz na podstawie niestabilnych rozwiązań elastycznych – często balansujących czy nawet omijających przepisy.
Podstawa zatrudnienia
W typowych sytuacjach najbardziej pożądaną formą zatrudnienia z punktu widzenia interesu pracownika jest ta, która opiera się na stosunku pracy. Na tej podstawie pracownik zobowiązuje się do świadczenia pracy dobrowolnie podporządkowanej na rzecz pracodawcy w miejscu i czasie przez niego ustalonym, a pracodawca ma obowiązek zatrudniać go za wynagrodzeniem.
Problem w tym, że część pracobiorców świadczących pracę w warunkach właściwych dla stosunku pracy zostaje zatrudnionych na podstawie umów cywilnoprawnych. Taka praktyka daje zlecającemu wysoki poziom w zakresie nadzoru i kierownictwa nad pracownikiem, typowy dla stosunku pracy, a zatrudnionemu – żadnych pracowniczych przywilejów.
Koniunktura społeczno-gospodarcza oraz szukanie oszczędności przez oferujących pracę sprzyja też powstawaniu zjawiska zwanego szarą strefą. Wprawdzie nie ma legalnej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta