Mydło czy powidło, czyli promocja bez kompleksów
Podczas niedawnej wizyty w Pekinie, po wyjściu z Zakazanego Miasta zaczepił mnie młody Chińczyk. Ci, którzy byli w Państwie Środka, nie będą tym faktem zaskoczeni.
Zrobienie sobie zdjęcia czy porozmawianie po angielsku z przedstawicielem szeroko rozumianego Zachodu jest tam wciąż niemałą atrakcją. Jakież było moje zdziwienie, gdy po informacji o tym, że jestem z Polski, młodzieniec ów zaczął mówić do mnie po polsku. I to całkiem płynnie, mimo zaledwie kilkumiesięcznego okresu nauki. Jeszcze bardziej zaskoczył mnie informacją, że uczy się polskiego, bo bardzo interesuje go nasza historia i chciałaby przeczytać w oryginale "Ogniem i mieczem" Henryka...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta