Dwa lata szukania sprawiedliwości
Po zestrzeleniu w 2014 r. nad wschodnią Ukrainą malezyjskiego boeinga nadal żadna oficjalna instytucja nie nazwała sprawców katastrofy.
W pobliżu amsterdamskiego lotniska Schiphol zebrało się w niedzielę 800 krewnych i znajomych ofiar. „Nadal żyją w niepewności, sfrustrowani, że śledztwo ciągnie się tak długo" – napisała „Netherland Times".
17 lipca 2014 r. samolot lecący z Amsterdamu do Kuala Lumpur został zestrzelony nad wschodnią Ukrainą w pobliżu miejscowości Sniżne opanowanej przez rosyjskich separatystów. W pierwszej chwili ich przywódcy publicznie chwalili się trafieniem samolotu – ale sądzili, że była to ukraińska maszyna wojskowa. Gdy się okazało, że w katastrofie zginęło 298 pasażerów cywilnego lotu (z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta