Trzeba być elastycznym
Reforma szkolnictwa i nowe zasady wykorzystania funduszy UE – z tym samorządy muszą się zmierzyć w tym roku.
Anna Cieślak-Wróblewska
Jednym z największych wyzwań, przed jakimi stoją teraz samorządy, są zmiany w systemie edukacji. Tak zgodnie uważają samorządowcy.
Zmian rzeczywiście jest sporo. Z jednej strony to nowy wiek szkolny; od września obowiązkowo naukę rozpoczną siedmiolatki, a nie jak rok temu – sześciolatki. Wywołało to chaos w szkołach i przedszkolach. Część rodziców postanowiła, że ich pociechy zostaną w przedszkolu jeszcze rok, w efekcie w placówkach brakuje miejsc dla młodszych dzieci. Z kolei szkoły podstawowe były przygotowane na większą liczbę uczniów i teraz nie bardzo wiadomo, jak zagospodarować przestrzeń oraz nauczycieli.
– Ponieśliśmy duże koszty przystosowania szkół do potrzeb dzieci sześcioletnich. Obawiam się, że i tym razem z kosztami samorządy pozostaną same – zauważa Janusz Gromek, prezydent Kołobrzegu.
Gimnazja do wygaszenia...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta