Telewizja jest tabloidem
Telewizja odwołująca się do wyższej kultury" to absurd. Społeczeństwo tego nie chce, a to dla ludzi jest ta telewizja i z ich pieniędzy jest finansowana – pisze publicysta.
Ten tekst został sprowokowany coraz częstszym narzekaniem na tabloidyzację mediów, zwłaszcza telewizji, co ma oznaczać jej ostateczne dno. Co ciekawe, zarzut ten nie ma barw partyjnych i nie ma wokół niego sporu, bo o końcu tabloidyzacji mówiło zarówno poprzednie, jak i obecne kierownictwo TVP. Wszyscy chcą telewizji ambitnej, mądrej itp. Pytanie tylko – po co?
Niski gust większości
Najważniejszą cechą tabloidów jest to... że nikt ich nie czyta! Spotkaliście kogoś, kto przyznałby się do czytania „Faktu", „Super Expresu" czy Pudelka? Ja nigdy. Mimo to są to najlepiej sprzedające się gazety, wszyscy wiedzą, o czym pisały, a internetowe serwisy plotkarskie cieszą się milionową „klikalnością". Dzieje się tak, gdyż są idealnie skrojone do potrzeb i oczekiwań odbiorców.
Dokładnie tak samo jest z telewizjami i innymi mediami komercyjnymi. Żyją one oczywiście z ilości odbiorców, więc również ich oferta musi być do nich dostosowana, co jest starannie mierzone, gdyż przekłada się to wprost na pieniądze zostawiane przez reklamodawców. W efekcie w telewizjach królują seriale fabularne i udawane dokumentalne, kabarety, sport, rozmaite talent show itd. Trudno uznać to za wyszukaną ofertę, ale, jeszcze raz, ludzie właśnie tego chcą, nawet jeśli służy im to wyłącznie do ucięcia sobie drzemki przez odbiornikiem.
Tak...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta