![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Inwazja kornika drukarza
Bagatelizowanie problemu może doprowadzić do ogromnych strat
Od kilku lat Puszcza Białowieska jest dewastowana przez niebezpieczny gatunek chrząszcza, czyli przez tzw. kornika drukarza. Na ogół przyroda sama radzi sobie z takimi zagrożeniami, ale tu sytuacja wymknęła się spod kontroli.
Podstawową rośliną żywicielską kornika drukarza jest świerk pospolity, który pokrywa około 1/3 powierzchni puszczy. Zasiedla drzewa stare lub osłabione przez suszę czy nieodpowiednią meliorację. Wszystkie te czynniki występują w Puszczy Białowieskiej. Jego masowy rozwój nazywa się gradacją. Drzewa starają się bronić, zalewając kornika żywicą, jednakże skala problemu wokół Białowieży jest tak duża, że ten mechanizm obronny nie pomaga. – Dla mnie kornik drukarz w puszczy to nie jest największy kłopot. On uwypuklił inne problemy, dotyczące utraty bioróżnorodności puszczy. Ewoluował...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
