CETA w rękach Walonów
Najpewniej dopiero dziś dowiemy się, czy powiodły się negocjacje w sprawie umowy o wolnym handlu między Unią Europejską i Kanadą. Gdy zamykaliśmy to wydanie „Rzeczpospolitej", sprawa nie była jeszcze rozstrzygnięta. Porozumienie blokowały parlamenty reprezentujące belgijskie regiony: Walonię i Brukselę.
Umowa ma znieść 98 proc. ceł i znacznie zwiększyć handel, ale krytycy w Europie obawiają się m.in. importu żywności gorszej jakości (np. mięsa z krów karmionych hormonami) czy genetycznie modyfikowanej. —Anna Słojewska >B3, >B16, komentarz >A2