Niemiecki cud w Polsce
Dochód na mieszkańca w Polsce w latach 1990–2015 podążał niemal tą samą ścieżką co w Niemczech Zachodnich w latach 1955–1980.
Andrzej Rzońca
PiS szło do wyborów pod hasłem „Polska w ruinie". Teraz ruina ma zniknąć. Partia ma „odrzucić koncepcje tego szkodnika Balcerowicza, postawić na Morawieckiego". Tyle tylko, że te „koncepcje" pozwoliły Polsce po upadku socjalizmu osiągnąć sukces bez precedensu w jej historii.
Wzrost dochodu na mieszkańca w III RP przez pierwsze 20 lat wolności był mniej więcej sześć razy silniejszy niż w II RP. Przez 26 lat istnienia III RP realnie zwiększył się on ponaddwuipółkrotnie. Powtórzyliśmy cud gospodarczy Niemiec: dochód na mieszkańca w Polsce w latach 1990–2015 podążał niemalże tą samą ścieżką co tam w latach 1955–1980. W rezultacie luka w dochodzie na mieszkańca między oboma krajami niemal skurczyła się do poziomu z początku PRL. W 26 lat prawie nadrobiliśmy 45 lat zapóźnienia po socjalizmie. Od Niemiec dzieli nas teraz mniej więcej tyle, ile od Węgier w 1990 r., od których od 2012 mamy wyższy dochód na mieszkańca.
Szczególnie spektakularnie rozwijała się Warszawa, stając się jednym z najzamożniejszych miast w Europie z dochodem na mieszkańca niemal...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta