Wizerunkowa nijakość Schetyny jest jego atutem
Dlaczego tylko Platforma Obywatelska może skutecznie stawić czoła PiS?
W Polsce zazwyczaj władzę się traciło, a nie się ją zdobywało. Wpadała w ręce opozycji nie dlatego, że ta była taka dobra, ale raczej dlatego, że rządzący okazywali się marni i parciani. Nie oznacza to jednak, że jakość partii opozycyjnych zupełnie nie miała wpływu na to, jakie wpadki zaliczał rząd i z jakimi problemami musiał się borykać. Część bowiem kłód, na których wywracały się poszczególne gabinety, była rzucana im pod nogi przez liderów obozu przeciwnego. Nie przeceniając więc roli opozycji w obalaniu władzy, nie można całkowicie zignorować jej znaczenia w przejmowaniu rządów.
Wymarzona opozycja
Warto zatem zadać sobie pytanie o to, jaka opozycja byłaby dziś dla PiS najbardziej kłopotliwa i jakiej na pewno nie życzyłby sobie Jarosław Kaczyński. Jednak by sensownie odpowiedzieć na tak sformułowane pytanie, należy najpierw wskazać tych, którzy dla „dobrej zmiany" byliby przeciwnikami idealnymi.
W tym kontekście jawią się najbardziej nazwiska Petru i Kijowskiego. Ten pierwszy, pomijając już wyprawę na Maderę, serię zabawnych wpadek i brak doświadczenia politycznego, jest dla PiS konkurentem wprost wymarzonym, bowiem buduje swoją partię na ograniczonym i niszowym – w istocie – w Polsce liberalnym komunikacie wyborczym. Zwolenników jego wizji państwa, gospodarki i polityki jest w naszym kraju co najwyżej kilkanaście procent. Tacy po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta