Ile Rzymu pozostało w nas
„Ofiary często pozostają bezimienne i nawet symboliczna mogiła nie wzywa do modlitwy lub pamięci. Oprawcy patrzą z tysięcy zdjęć w internecie, z okładek książek i kolorowych tygodników. Do westchnienia sprowadza się pytanie, czy nie warto, czy nie sprawiedliwiej byłoby wrócić do znanej z Rzymu damnatio memoriae – do potępienia pamięci? Pierwsze strony gazet lub opakowania z mleczkiem do kawy przedstawiające brunatnego dyktatora, obwoluty opracowań z podobiznami współpracujących z nim zbrodniarzy. Gdzie jest granica między przestrogą a promocją? Najwięksi kaci XX w. z wysokimi indeksami cytowań. Oj, przydałoby...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta