Patologie szkolnictwa wyższego
Państwo powinno skutecznie eliminować uczelnie nieuczciwe
Trwa ożywiona debata na temat przyszłości polskiego szkolnictwa wyższego, związana z zamierzonymi na najbliższe lata poważnymi reformami systemu polskiej edukacji wyższej. Dość powszechnie i od dawna podzielane w środowisku naukowym jest przekonanie o konieczności takich radykalnych zmian, i to z kilku przyczyn.
Po pierwsze, niskie miejsce w światowych rankingach uczelni nie zaspokaja naszych ambicji. Po drugie, kształcenie absolwentów i prowadzenie badań naukowych nie odpowiadają potrzebom i wymogom nowoczesnej gospodarki. Po trzecie wreszcie, system funkcjonowania uczelni i zarządzania nimi w niewielkim stopniu realizuje ambicje i potrzeby rozwojowe młodszych pokoleń pracowników nauki.
Co zmieni ustawa 2.0?
Jesteśmy w przededniu zmian legislacyjnych. Przygotowywana od wielu miesięcy przez ministra nauki i szkolnictwa wyższego tzw. ustawa 2.0 przynajmniej w jakimś stopniu ma uleczyć nasze uczelnie z powszechnie dostrzeganych słabości. Dlatego warto właśnie teraz zwrócić uwagę na kilka fundamentalnych dylematów, które trzeba rozstrzygnąć, przygotowując szczegółowe rozwiązania instytucjonalne. Warto także mieć świadomość, że regulacje tylko stopniowo będą w stanie zmienić kulturową charakterystykę środowiska naukowego, która stanowi podłoże wielu patologii i słabości szkolnictwa wyższego.
Masowe czy elitarne?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta