Dla Donalda Trumpa naród może wszystko
Przed Zgromadzeniem Ogólnym ONZ amerykański prezydent przedstawił zupełnie nową wizję stosunków międzynarodowych. Najważniejsze nie będą w niej już wspólne zasady i instytucje wielostronne, lecz interesy suwerennych narodów. Donald Trump nie wygłosił do tej pory ważniejszego przemówienia o polityce zagranicznej.
– Ameryka nie będzie dłużej narzucać innym swojego stylu życia – zapowiedział.
Andrew S. Weiss, wiceprezes Fundacji Carnegie w Waszyngtonie, mówi jednak „Rzeczpospolitej": W naszych stosunkach z Rosją to cofnięcie się o kilkadziesiąt lat, wielki prezent, jaki robimy Kremlowi. Od tej pory racje Ameryki i Putina zostaną zrównane do tego samego poziomu.