Polowanie na dwudziestolatka
Marketing przez lata wypracował skuteczne metody sprzedaży produktów. Najważniejsze stały się emocje. Młodzi konsumenci uodpornili się na ten przekaz. Znaczenia nabierają prostota, ekologia i wartości. W imię hasła: kupuj mniej, ale świadomie.
Milenials to nie jest klient, którego da się olśnić złotą suknią Versace, na blichtr nie da się złapać. A jeszcze w latach 90. marki takie jak Gucci, Saint Laurent, Dior oczarowywały młodych klientów luksusem. Dzisiaj to się skończyło. Ostatnia dekada naznaczona jest kryzysem ekonomicznym i niestabilnością. Dzisiejszy dwudziestoparolatek, główny cel luksusowych marek, to ktoś inny niż ten, na którego polowały kilkanaście lat temu. A gdy klient jest inny, zmieniły się też strategie. Czym innym jest też luksus.
Dobra luksusowe, niegdyś rzadkie i dostępne dla nielicznych, pod koniec XX wieku stały się dzięki marketingowi towarem masowym, wabiąc urokami logo, wciskając się do świadomości klientów reklamami, modelkami, celebrytami. Dzisiaj słyszymy je, widzimy na każdym kroku. Apartamenty, wakacje, samochody, torebki, zegarki.
Nowy klient, zamożny lub aspirujący do tego statusu, a przez to bardziej skłonny do prestiżowych zakupów, ma inne wymagania niż mieli jego rodzice 20 lat temu. Nie oczekuje, że tylko reklama mu powie, co powinien kupować. O swoich wyborach decyduje sam. Ma tego świadomość i jest z tego dumny. Wybór ma ogromny – w każdej chwili z sieci atakują go setki, tysiące propozycji.
Więcej wrażeń, mniej rzeczy
Moda jest tworzona głównie z myślą o kobietach i to one najłatwiej ulegają pokusom. Wciąż kupują impulsywnie, ale...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta