Niegrzeczna marka z misją
„Jesteśmy stąd. Nie chcemy się wyrzec tradycji. Nie boimy się brać spraw w swoje ręce. Wierzymy w prywatną inicjatywę i ciężką pracę" – można przeczytać w manifeście Red is Bad. Niewiele spółek ma swój manifest. – Bo to ma być coś więcej niż firma – tłumaczą założyciele.
Od Pawła Kukiza po prezydenta Andrzeja Dudę – politycy i celebryci, by podkreślić swój patriotyzm, noszą ubrania z logo Red is Bad. W ciągu zaledwie pięciu lat firma założona przez Pawła Szopę i Jakuba Iwańskiego stała się modowym fenomenem. Fenomenem, który starają się opisać media i socjologowie.
„Gość Niedzielny": „Młodzi ludzie nie kryją, że noszenie patriotycznych ciuchów jest z ich strony formą manifestacji poglądów, wręcz swoistym wyznaniem wiary".
On Interia: „Rośnie zainteresowanie odzieżą z symboliką patriotyczną. Noszą ją ludzie na ulicach, biegacze w parkach czy celebryci. To już nie jest chwilowa moda".
„Polska The Times Plus": „Jedni mówią przy tej okazji o renesansie patriotyzmu, inni o modzie bardzo powierzchownej, bo istotą patriotyzmu jest wnętrze człowieka".
Polonia Christiana: „Przez całe wakacje z lewicowych redakcji wydobywał się dźwięk gorzkiego jęku zawodu. Polacy mają czelność nosić się w odzieży patriotycznej! Lewica utraciła swój dotychczasowy oręż, przestrzeń w której nie miała sobie równych – młodzieżową modę".
– Ubiór informuje o rytuale, w którym człowiek bierze udział, a także jego przynależności grupowej. Jednocześnie pod koniec XX w., a zwłaszcza na początku XXI w. pojawia się nowy element: ubiór silnie wyraża tożsamość człowieka, a odzież patriotyczna...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta