Mniej decyzji przy budowie biurowca
- Mamy dziesiątki rozdrobnionych procedur, które załatwia się odrębnie nawet w ramach jednego urzędu - mówi Tomasz Żuchowski, wiceminister infrastruktury i budownictwa.
Rz: Będą ułatwienia w przyszłym kodeksie budowlanym dla inwestycji kubaturowych, takich jak: biurowce, galerie handlowe czy magazyny?
Tomasz Żuchowski, wiceminister infrastruktury i budownictwa: Tak, będą, chociażby odnośnie do projektu budowlanego inwestycji. Projekt kodeksu urbanistyczno-budowlanego dzieli go na dwie części: techniczną oraz formalnoprawną. Dzięki temu będzie szybciej i prościej.
Nie widzę tu żadnych ułatwień.
Już tłumaczę, o co chodzi. W wypadku dużych przedsięwzięć, wymagających pozwolenia na budowę, inwestor będzie składał w starostwie albo u wojewody wniosek w sprawie wydania zgody inwestycyjnej. Następnie urzędnik sprawdzi tylko, czy projekt jest zgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego oraz innymi przepisami. Nie będzie się w ogóle interesował stroną techniczną projektu, a mianowicie, jak np. będzie zagospodarowana przestrzeń w środku biurowca, czy ma być pięć sal konferencyjnych czy osiem, jaką powierzchnię zajmie open space, czy na parterze będzie znajdowała się restauracja,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta