To jeszcze nie koniec epoki mieszkaniowych kompaktów
Kupujemy coraz większe lokale, ale nie brakuje chętnych na mniejsze powierzchnie.
Polacy coraz częściej decydują się na zakup większych nieruchomości – mówi Agata Stradomska, ekspert sieciowej międzynarodowej agencji RE/MAX, powołując się na raport Narodowego Banku Polskiego. – Tendencja jest szczególnie widoczna w dużych miastach. Najlepszym przykładem jest Wrocław, gdzie udział w sprzedaży mieszkań o powierzchni do 40 mkw. w trzecim kwartale ubiegłego roku spadł o niemal 11 pkt proc.
W pogoni za Europą
Największą popularnością cieszą się lokale o powierzchni 40–60 mkw. oraz 60–80 mkw. Tak jest i na rynku pierwotnym, i na rynku wtórnym. – Wzrost sprzedaży takich lokali odbywa się głównie kosztem najmniejszych mieszkań. Oznacza to, że kupujemy nieruchomości o coraz większej powierzchni – mówi Agata Stradomska. Według niej jest to bardzo dobre zjawisko. – Dane Eurostatu pokazują bowiem, że na jednego Polaka przypada średnio 25 mkw. mieszkania. To jeden z najgorszych wyników w Unii Europejskiej – podkreśla. – Nasz kraj w tej klasyfikacji wyprzedza jedynie Rumunię i Łotwę. Mam nadzieję, że dzisiejsze trendy rynkowe wpłyną na polepszenie tej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta