Ziemia mocno drożeje
Deweloperzy coraz częściej korygują swoje strategie: rozpoczynają inwestycje tam, gdzie ceny są niższe niż w dużych miastach.
Rosnący w ostatnich latach popyt przełożył się na rekordowe wyniki sprzedaży mieszkań. Jednym z warunków szybkiego wzrostu była duża dostępność gruntów.
Jednak od ubiegłego roku deweloperzy mają coraz większy problem z pozyskaniem atrakcyjnych działek. Tereny w dobrych lokalizacjach szybko się kurczą, a ich ceny rosną. Z raportu firmy JLL wynika, że w niektórych lokalizacjach w Warszawie ceny działek w ciągu roku skoczyły nawet o 80 proc.
Popyt na mieszkania zmusza jednak część deweloperów do kolejnych zakupów. Ci, którzy mają swoje banki ziemi, są w lepszej sytuacji. Dla deweloperów, którzy nie dysponują takimi zasobami, szansą może się okazać zakup tańszych działek. Jednak zwykle wiąże się to z podwyższonym ryzykiem inwestycyjnym – takie tereny mogą być np. objęte ochroną konserwatorską lub wymagać dodatkowych nakładów na rewitalizację.
Eksperci wskazują, że może się także zwiększyć liczba inwestycji polegających na wyburzeniu starych budynków i budowie nowych. —az >A24