Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Hiszpanie już nie boją się Franco

22 czerwca 2018 | Świat | Jędrzej Bielecki
≥Ceremonia przekazania rodzinie prochów ofiary frankizmu w Guadalajarze
źródło: ASOCIACIÓN PARA LA RECUPERACIÓN DE LA MEMORIA HISTORICA
≥Ceremonia przekazania rodzinie prochów ofiary frankizmu w Guadalajarze

Po 42 latach prochy dyktatora opuszczą bazylikę w Dolinie Poległych. Ofiary wciąż czekają na sprawiedliwość.

Dziadka Emilia Silvy żołdacy Falangi wyprowadzili którejś nocy w 1936 r. z domu w Priaranza del Bierzo i zabili pod miastem. Ciało zostało wrzucone do dołu śmierci z innymi zwolennikami republikanów. Tam pozostało 64 lata.

– Był pierwszą ofiarą frankistów, która w 2000 r. została zidentyfikowana dzięki DNA – mówi „Rz" Silva, założyciel Stowarzyszenia dla Odzyskania Pamięci Historycznej (ARMH).

Od tej pory z jego inicjatywy i przy okazjonalnym wsparciu państwa udało się ustalić miejsce pochówku przeszło 8,5 tys. cywilów straconych przez faszystów. Rodzina Silvy, podobnie jak miliony innych w Hiszpanii, nigdy nie dostała też odszkodowania za śmierć bliskiego w obronie legalnie wybranego rządu, choć nakazała to Komisja Praw Człowieka ONZ.

– Od lat muszę natomiast finansować bazylikę, w której pochowany jest Franco. To upokarzające – mówi Silva.

Kościół blokuje

W poniedziałek socjalista Pedro Sanchez, jako pierwszy premier Hiszpanii,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11083

Wydanie: 11083

Spis treści
Zamów abonament