Libia: Rosja wraca na radzieckie szlaki
afryka pÓŁnocna
Agenci GRU i żołnierze desantowych oddziałów specjalnych znów pojawili się w Libii.
Marzenia przywódców ZSRR o bazach wojskowych nad Morzem Śródziemnym powoli realizuje Władimir Putin.
Brytyjska prasa twierdzi, że pod osłoną rosyjskich najemników z firmy Wagner budowane są bazy w wojskowe w Tobruku i Bengazi. Na wschodzie kraju zaś pojawili się oficerowie wywiadu wojskowego GRU oraz żołnierze oddziałów specjalnych.
– W Libii są włoskie i francuskie prywatne firmy ochroniarskie, które pilnują obiektów należących do firm ze swoich krajów. Są też afrykańscy najemnicy, głównie z Sudanu – wylicza rosyjski ekspert Wasilij Kuzniecow, zapewniając jednak, że nie ma tam Rosjan.
W kraju panuje chaos. Podzielony on jest na...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta