Za gaz trzeba będzie słono płacić
Surowce | W najbliższych miesiącach błękitne paliwo będzie znacznie droższe niż rok temu. Firmy już cierpią i szukają możliwości ograniczenia związanych z tym kosztów. Gospodarstwa domowe dopiero czekają istotne podwyżki.
W Europie i Polsce ceny gazu ziemnego są w tym roku znacznie wyższe niż w porównywanych okresach 2017 r. W ostatnim tygodniu na Towarowej Giełdzie Energii transakcje spotowe (z natychmiastową dostawą) zawierano po cenach oscylujących w pobliżu 114–123 zł za 1MWh (megawatogodzina). Dla porównania: w tym samym czasie 2017 r. nie przekraczały 93 zł, a w 2016 r. nie osiągnęły nawet 85 zł.
Tymczasem listopad to okres, w którym zazwyczaj następuje mocny, sezonowy wzrost zapotrzebowania na błękitne paliwo, co głównie związane jest ze spadkiem temperatur powietrza. Do tego dochodzi systematyczny coroczny wzrost popytu będący z jednej strony pochodną oddawania do użytku nowych instalacji zasilanych gazem w przemyśle i energetyce, a z drugiej zastępowania tym paliwem innych surowców energetycznych, głównie węgla.
O ile wzrosną taryfy?
PGNiG, dominujący podmiot na krajowym rynku gazu, na handlu tym surowcem systematycznie ponosi straty. Rosnące jego ceny niewątpliwie nie pomagają w poprawie wyników segmentu obrotu, gdyż koncern ma ograniczone możliwości ich przerzucania na finalnych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta