Napełnianie beczki prochem
Zdaniem sędziów: transmisja obrad Rady to inspirujące źródło wiedzy
W ostatnim czasie byliśmy świadkami pierwszych jawnych posiedzeń Krajowej Rady Sądownictwa, dotyczących opiniowania kandydatów na sędziów sądów okręgowych i apelacyjnych. Obserwacja była interesująca, bo w ramach referatu prezentowano ich sylwetki. Dla sędziów z danego okręgu i apelacji owe kandydatury zwykle nie były anonimowe. Łatwiej było zatem o czynienie porównań i konfrontowanie własnej wiedzy o poszczególnych kandydatach z opiniami zespołów i końcowymi wynikami głosowań w Radzie.
Jest czego posłuchać
Transmisja obrad okazała się inspirującym źródłem wiedzy o kryteriach branych pod uwagę przez członków obecnej KRS podczas opiniowania kandydatur. Myślę, że nie ma już wątpliwości, dlaczego środowiska prawnicze gremialnie wzywały do bojkotu konkursu do Sądu Najwyższego, a niektórzy sędziowie także zgłaszania się na wolne stanowiska w sądach powszechnych.
Z posiedzeń dotyczących apelacji łódzkiej dowiedzieliśmy się np., że lepszym kandydatem do apelacji będzie wiceprezes sądu okręgowego z nadania Łukasza Piebiaka, chociaż wizytator zauważył, że kandydat miał gorszą stabilność orzeczniczą niż kontrkandydaci, m.in. na skutek błędów w ocenie dowodów. Za chwilę ten sam sędzia będzie w sądzie apelacyjnym oceniał cudzą pracę i analizę materiału dowodowego. Nie dziwiła tu więc negatywna opinia kolegium i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta