Mroczna przyszłość bez wolności
Cztery reżyserki w produkcji political fiction „1983" portretują Polskę, w której w XXI wieku trwa komunizm.
Polskie seriale przeżywają świetny czas. Znakomite recenzje zbierają jesienią „Rojst" i „Ślepnąc od świateł". A od 30 listopada można oglądać jedną z najbardziej oczekiwanych opowieści tego roku „1983". Wyreżyserowany przez cztery kobiety: Agnieszkę Holland, Kasię Adamik, Olgę Chajdas i Agnieszkę Smoczyńską, a wyprodukowany przez Netflix.
Europejska dynamika
– Mam wrażenie, że nadchodzi nowa era globalnego opowiadania historii, a Europa ma szansę stać się ważnym centrum produkcji takich filmów: ambitnych i uniwersalnych – powiedział mi rok temu Erick Barnack, wiceprezes Netfliksu odpowiedzialny za oryginalne produkcje międzynarodowe.
Dziś ta platforma streamingowa ma już w dorobku około 700 rozmaitych własnych projektów – od programów do superambitnych filmów fabularnych, w tym nowych tytułów Alfonso Cuarona, braci Coen czy Paula Greengrassa. Netflix przyzwyczaił też widzów do własnych seriali, furorę na całym świecie zrobił polityczny „House of Cards".
A teraz do dynamicznie rozwijających się produkcji europejskich, do pozycji takich choćby jak włoska „Suburra", duński „The Rain" czy niemiecki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta