Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ze zbyt surowego prawa jest więcej szkód, niż pożytku

04 czerwca 2019 | Rzecz o prawie | Piotr Paduszyński

Przepisów nie trzeba zaostrzać. Wystarczy, że prokuratorzy zaczną korzystać z obecnych.

W dyskusji, jaka rozpętała po filmie Tomasza Sekielskiego „Tylko nie mów nikomu", dominują emocje. Na chłodny osąd trzeba zaczekać.

Spotkanie ofiary lub jej najbliższych ze sprawcą zawsze jest pełne emocji. A jeżeli zbrodni dopuścił się ktoś, komu się ufało, w powietrzu wisi coś większego i głębszego niż emocje. Wie to każdy adwokat, który widział takie spotkania na sali sądowej, czy pod jej drzwiami. Ogromna ilość wyświetleń filmu i reakcja widzów powoduje równie emocjonalną reakcję komentatorów w mediach, a nawet polityków. Wbrew tym, którzy uważają, że burza po filmie potrwa pół roku i się rozmyje, sądzę, że w Kościele nic już nie będzie takie samo. Przede wszystkim dlatego, że wywołane przezeń emocje są doskonałym narzędziem do przyspieszenia zmiany pokoleniowej w Kościele i odesłania na emerytury hierarchów z PRL-owskim rodowodem.

Pomysł goni pomysł

Jak pokazały gwałtowne pomysły ustawodawcze polityków, jest to również okazja i narzędzie, których nie da się nie wykorzystać w tegorocznych kampaniach wyborczych. PO zaproponowała likwidację przedawnienia ścigania i karania pedofilów, niejako rozwijając nowelizację kodeksu karnego z czasu swoich rządów, która spowodowała wprowadzenie § 4 do art. 101. Przepis ten wydłużył przedawnienie przestępstw seksualnych na szkodę...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11372

Wydanie: 11372

Spis treści

Opinie

Komunikaty

Zamów abonament