Wzięliśmy los Polski we własne ręce
Chcemy tego czy nie wszyscy jesteśmy dziećmi 4 czerwca 1989 roku. Bo taka była logika historii.
Z perspektywy czasu można się zastanawiać, czy taktyka ówczesnej opozycji była słuszna. Czy należało się dogadywać z reżimem, czy czekać, aż ostatecznie się zdegeneruje, i wtedy zdmuchnąć go jak okruchy ze stołu. Jednak dziś to tylko czcze spekulacje. W realiach końca lat 80. nikt nie wiedział, ile komunistom zostało czasu. Jak mocna jest PZPR, jak zdeterminowani jej sojusznicy. Byliśmy jeszcze przed historią, bez daru proroczego, o czym zdają się zapominać dzisiejsi krytycy tamtych politycznych wyborów. Wówczas ta bezkrwawa i bezpieczna dla Polski ścieżka przemian wydawała się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta