Kino Polska TV będzie kręcić własne filmy fabularne
Polskie produkcje podrożały, a duża ich część jest zablokowana przez największe telewizje – mówi Bogusław Kisielewski, prezes Kino Polska TV. To dlatego w 2020 r. grupa wprowadzi do kin przynajmniej dwa swoje tytuły. urszula Zielińska
Mówi się, że rynek reklamy jest papierkiem lakmusowym gospodarki. Czy widzi pan już nadchodzące spowolnienie gospodarcze w Polsce?
Bogusław Kisielewski: Przez pryzmat całego rynku reklamy takich zwiastunów raczej nie widzę. Po gorszym pierwszym półroczu, drugie zapowiada się lepiej. Obłożenie reklamowe wskazuje na to, że w telewizji zobaczymy wzrosty. Nie mówię tylko o naszych kanałach, ale o całym rynku. Trzeba przy tym pamiętać, że cały czas pracujemy na ubiegłorocznych budżetach, dlatego pierwszych symptomów ewentualnego spowolnienia spodziewałbym się w styczniu–lutym 2020 r., gdy z reguły dogrywane są budżety na kolejny rok. Taka prawidłowość występuje w naszym wypadku, ponieważ czas antenowy naszych kanałów sprzedaje Polsat, a przystępuje do negocjacji zwykle na końcu.
A jak rozumieć fakt, że w tym roku mamy dużo niższe wzrosty na rynku reklamy niż w 2018 r.?
Traktuję tę sytuację jako korektę po roku o wysokiej bazie. 2018 r. był na pewno czasem przełomu w telewizji publicznej. Zanotowała bardzo duży wzrost oglądalności, a co za tym idzie także w jej stronę przesunęły się budżety reklamowe. Był to także rok dużych imprez sportowych, które napędziły telewizji koniunkturę. Poza tym dużych różnic...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta