Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Podejście do LGBT dzieli niezależnych pisarzy

30 października 2019 | Świat | Rusłan Szoszyn
Paweł Siewiaryniec, pisarz wyznający wartości chrześcijańskie, walczy  z „propagandą gejowską”
źródło: Paul Belarus
Paweł Siewiaryniec, pisarz wyznający wartości chrześcijańskie, walczy z „propagandą gejowską”
Swiatłana Aleksijewicz, literacka noblistka, nowa szefowa białoruskiego PEN Centr, ma ratować organizację
źródło: Wikipedia
Swiatłana Aleksijewicz, literacka noblistka, nowa szefowa białoruskiego PEN Centr, ma ratować organizację
Aleksander Łukaszenko podał w spisie,  że jego językiem ojczystym jest białoruski, ale ankietę wypełnił po rosyjsku
źródło: Shutterstock
Aleksander Łukaszenko podał w spisie, że jego językiem ojczystym jest białoruski, ale ankietę wypełnił po rosyjsku

Niezależna od władz i największa na Białorusi organizacja literacka przetrwała represje, ale skłóciła się z powodu „propagandy gejowskiej" i idelogii gender.

Stowarzyszenie pisarzy białoruskich (PEN Centr) to najliczniejsza i najbardziej prestiżowa organizacja zrzeszająca białoruską inteligencję. Od lat skupiała wokół siebie białoruskojęzycznych twórców, którzy nie chcieli należeć do rządowego i przeważnie rosyjskojęzycznego Związku Pisarzy Białorusi, na czele którego stoi emerytowany generał MSW Nikołaj Czerginiec.

Na czele białoruskiego PEN Centr (odpowiednik PEN Clubów w innych krajach) stali m.in. tacy wybitni białoruscy literaci jak Wasil Bykau i Ryhor Baradulin, którzy nie sympatyzowali z reżimem Aleksandra Łukaszenki. To jedna z niewielu organizacji na Białorusi, która istnieje dłużej niż rządzi obecny przywódca kraju (powstała w 1989, Łukaszenko został prezydentem w 1994 roku) i której udało się przetrwać mimo licznych represji. Od kilku dni los tej organizacji stoi pod dużym znakiem zapytania, ale tym razem nie chodzi o autorytaryzm Łukaszenki.

Konflikt wyszedł na światło dzienne

– Jako chrześcijanin lubię marksistów, lesbijki i gejów, ale mam do nich żal jako do ludzi, którzy zostali stworzeni na obraz i podobieństwo Boga. Ideologie propagandy gejowskiej, feminizmu i gender uważam za szkodliwe i mam prawo tak uważać –...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11497

Wydanie: 11497

Spis treści

Komunikaty

Monitor Biznesu

Nieprzypisane

Zamów abonament