Jak nie pogrzebać branży pogrzebowej?
Zgodnie z szacunkami FPP i PIBP wartość nieewidencjonowanej sprzedaży w tym sektorze w 2019 r. kształtuje się na poziomie ok. 1,4 mld zł, a wartość funduszu wynagrodzeń w szarej strefie – przeszło 2 mld zł.
Łącznie sektor finansów publicznych mógłby zyskać do 960 mln zł rocznie na wprowadzeniu nowych rozwiązań prawnych, które redukowałyby szarą strefę na tym rynku. Warto podkreślić, że zmiana przepisów jest niezbędna w części świeckiej – w obszarze, za który odpowiada Kościół, regulacje są właściwe.
O szarej strefie na rynku usług pogrzebowych, niezbędnych zmianach legislacyjnych, uproszczeniu i przyspieszeniu procedur, a także o zmianach technologicznych i cyfryzacji branży rozmawiali eksperci podczas debaty „Jak nie pogrzebać branży pogrzebowej?", która odbyła się w redakcji „Rzeczpospolitej".
1 mld zł strat budżetu
Na fakt, że szara strefa w branży pogrzebowej istnieje i stanowi ogromny problem, także dla budżetu państwa, wskazał Robert Czyżak, prezes Polskiej Izby Branży Pogrzebowej (PIBP).
– Wyliczyliśmy, że szara strefa przynosi budżetowi ok. 1 mld zł strat w skali roku – powiedział Robert Czyżak.
Co się na nią składa? – W Polsce, według kodyfikacji dla firm prowadzących działalność funeralną, jest niecałe 4 tys. tego typu podmiotów. Natomiast znaczna część tych firm to są albo działalności jednoosobowe, albo jeden+. Co to znaczy? Że najczęściej jest to właściciel firmy i jego żona. Jest raczej niewyobrażalne, że można tylko w takim składzie prowadzić tego typu działalność. Bo choćby do...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta