Dlaczego Polacy nie lubią sądów
Na sądy narzekają ostatnio wszyscy, a mało kto chce sądów bronić.
Taka sytuacja nie służy nikomu, ponieważ to sądy stoją na straży praworządności i porządku w państwie. Czyli brak sprawności sądów godzi w interesy państwa i obywateli. Tak pojmowany wątek był przedmiotem licznych dyskusji, sporów i publikacji. Nie przyniosły one żadnych znaczących postępów, co zachęca do innego przedstawienia problemu. Na przykład poprzez zadanie pytania: za co Polacy nie lubią sądów?.Albo inaczej – co im przeszkadza, denerwuje i jest przyczyną negatywnego stosunku emocjonalnego. Bo jeśli ktoś chciałby te sądy naprawić naprawdę, to nie ma innego wyjścia: trzeba zidentyfikować te właśnie powody, a następnie je usunąć jak najprędzej.
Sprawa nie jest więc prosta, skoro jak dotąd nie pomogły liczne nowelizacje przepisów. Powstaje więc nowe zagadnienie: czy te nowelizacje były trafne, a może nie zadbano dostatecznie, aby się przyjęły? Czy nowelizacja jest jak nowy produkt, który wymaga promocji i reklamy, aby się przyjął na rynku? Trzeba jednak przyznać, że czasami takiej promocji i reklamy nie brakowało (np. w sprawie mediacji), ale efektów jednak nie odnotowano. Jeżeli ktoś wprowadza na rynek nowy produkt lub ofertę, to nie będzie ryzykował. Zadba o wcześniejsze badania rynku, marketing, reklamy i promocję. Nie inaczej będzie z reformami sądowymi, które są skierowane do szeroko pojmowanego środowiska prawniczego oraz społeczeństwa.
Przekonanie o...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta