Ożywienie przyjdzie z zagranicy
Dla polskiej gospodarki większe znaczenie będzie miała koniunktura za granicą niż odbudowa konsumpcji w kraju. GRZEGORZ SIEMIONCZYK
Produkcja na rynek krajowy okazała się zadziwiająco odporna na kryzys wywołany przez Covid-19. Głównym źródłem tąpnięcia aktywności w polskiej gospodarce w I połowie roku było załamanie popytu zagranicznego oraz ograniczenia podażowe.
Ta teza, sformułowana przez ekonomistów z firmy doradczej EY, na pierwszy rzut oka stoi w sprzeczności z tym, co pokazują opublikowane pod koniec sierpnia oficjalne dane dotyczące zmian PKB Polski i jego struktury w dobie pandemii. Wynika z nich, że to wydatki konsumpcyjne gospodarstw domowych, które załamały się o 10,9 proc. rok do roku, w największym stopniu przyczyniły się do tąpnięcia PKB (o 8,2 proc. rok do roku). Nieco mniejsze, ale również duże, znaczenie miał spadek popytu inwestycyjnego. Jednocześnie wyniki handlu zagranicznego – tzw. eksport netto – złagodziły pandemiczny szok. Stało się tak, ponieważ wartość eksportu zmalała mniej niż wartość importu, co poprawiło saldo wymiany handlowej rok do roku.
PKB oglądane z perspektywy popytu nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta