Prawo do prywatności

Wobec dyskusji o rozporządzeniu regulującym rejestr ciąż (zob. W. Ferfecki, Ministerstwo Zdrowia proponuje zmiany. Wątpliwy rejestr ciąż, https://www.rp.pl/polityka/art19133441-ministerstwo-zdrowia-proponuje-zmiany-watpliwy-rejestr-ciaz) na myśl nasuwa się kilka uwag judykatury.

Jak stanowi art. 47 Konstytucji RP, każdy ma prawo do ochrony prawnej życia prywatnego, rodzinnego, czci i dobrego imienia oraz do decydowania o swoim życiu osobistym. Ochronie prawa do prywatności poświęcony jest także art. 8 konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności z 4 listopada 1950 r. (DzU z 1993 r., nr 61, poz. 284 z późn. zm.). Regulacją objęte są aspekty prywatności, które polegają na ingerencji władz publicznych, a nie innych podmiotów. Niedopuszczalna jest ingerencja, która nie jest konieczna m.in. z uwagi na bezpieczeństwo państwowe lub ochronę praw i wolności innych osób, jeśli wnika w życie prywatne, nie respektując więzi rodzinnych i prawa do kontaktów z osobami bliskimi, a także integralności rodziny (wyrok TK z 27 stycznia 1999 r., K 1/98, OTK ZU 1/1999, poz. 3, orzecznictwo TK dostępne też na https://ipo.trybunal.gov.pl/).

Wspomniany przepis konwencji uznaje za niedopuszczalną ingerencję władzy publicznej w korzystanie z prawa do poszanowania własnego życia prywatnego jednostki, z wyjątkiem przypadków przewidzianych przez ustawę i koniecznych w demokratycznym...