Konstytucja pilnuje praw zatrzymanego
Nawet kilka minut zwłoki może spowodować odpowiedzialność karną za bezprawne zatrzymanie
Niemal każdego dnia policja i inne uprawnione służby zatrzymują setki osób. W demokratycznym państwie prawa każde zatrzymanie, czy to osoby powszechnie znanej, czy prawie nikomu nieznanego człowieka, musi mieć precyzyjnie określone podstawy prawne, a zatem musi być zawsze legalne, zasadne oraz prawidłowe. Pamiętać bowiem należy, że decyzja o zatrzymaniu dotyka jednych z najważniejszych praw podstawowych, jakimi są niewątpliwie nietykalność i wolność człowieka.
Dlatego nie może dziwić, że problematyka zatrzymania regulowana jest przez Konstytucję RP, akty prawa międzynarodowego, ustawy, w tym głównie przez kodeks postępowania karnego, jak i przez akty prawne niższego rzędu. Znajduje również poczesne miejsce w orzecznictwie, w tym Sądu Najwyższego i Trybunału Konstytucyjnego, i w doktrynie. Ustanowiona w art. 41 ust. 1 zd. 1 konstytucji zasada nietykalności osobistej i wolności osobistej odgrywa zasadniczą rolę w konstytucyjnym standardzie ochrony gwarancji jednostki.
Jednocześnie ze zdania drugiego tego artykułu jasno wynika, że wolność osobista nie jest absolutna, gdyż na zasadach i w trybie określonym w ustawie można ją ograniczyć, a nawet jej pozbawić. Tytułem przykładu należy wskazać, że art. 104 niemieckiej ustawy zasadniczej stanowi, że ograniczenie wolności osobistej może nastąpić jedynie na podstawie formalnej ustawy i jedynie przy zachowaniu przewidzianych w niej norm....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta