Państwo chce kupić Żabkę. To światowy ewenement
Pomysły na wykup sieci handlowej pojawiają się od lat, aż w końcu Jarosław Kaczyński ujawnił, że jest plan przejęcia od Amerykanów Żabki. W grę wchodzi wydatek kilkunastu miliardów złotych.
Wypowiedź prezesa PiS odbiła się wczoraj ogromnym echem. Podczas wystąpienia w Puławach nawiązał on do prowadzonych negocjacji odkupienia od funduszu CVC spółki PKP Energetyka, sprywatyzowanej kilka lat temu. – A ten sam fundusz jest właścicielem Żabki. Wiecie państwo, co to jest Żabka. Te sklepy też być może zostaną odkupione. Idziemy w tym kierunku – mówił Jarosław Kaczyński.
Prezes PiS ujawnił tę informację, odpowiadając na pytanie o możliwość rozwoju Polskiej Grupy Spożywczej i wykupywania przez nią różnych firm spożywczych z zagranicznym kapitałem. Jarosław Kaczyński stwierdził, że to właśnie w powiązaniu z tą grupą miałby zostać przeprowadzony zakup Żabki.
Ogromna wycena
Po raz pierwszy pomysł państwowej Żabki pojawił się w 2016 r., kiedy sieć sprzedawał poprzedni właściciel MID Europa Partners, wówczas powstała nawet analiza, zgodnie z którą ofertę miały złożyć PKN Orlen i Lotos, aby w ten sposób z połączenia swoich punktów sprzedaży i Żabki zbudować silnego, narodowego gracza w handlu spożywczym. Nic z tego nie wyszło, a Żabkę za 1 mld euro kupił właśnie amerykański CVC. Teraz może ją sprzedać za znacznie większe pieniądze.
– W handlu transakcje wyceniane są teraz na maksymalnie 10xEBITDA, a ten wskaźnik Żabka miała w 2021 r. na poziomie 1,8 mld zł. Mamy więc...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta