Novak Djoković chce do Melbourne
Dyrektor turnieju Craig Tiley twierdzi, że Serb wyraża chęć gry w wiekoszlemowym turnieju, ale uchylenie zakazu wjazdu dla niego zależy od australijskiego rządu.
Djoković wygrywał w Melbourne dziewięć razy, lecz o dziesiąty sukces może być mu trudno, gdyż wciąż obowiązuje wobec niego trzyletni zakaz wjazdu do Australii nakładany automatycznie na osoby, które zostały deportowane z tego kraju.
To efekt głośnej sprawy ze stycznia tego roku, gdy Serb przyleciał do Australii przekonany, że organizator turnieju – Tennis Australia – zrobi dla niego wyjątek medyczny i pozwoli na start bez szczepienia na covid (choć uzasadnienie braku tego szczepienia było co najmniej mętne).
Służby graniczne uznały jednak, że nie mogą zrobić dla sławy sportu odstępstwa od krajowych reguł sanitarnych i zatrzymały tenisistę, powodując konieczność nagłych rozstrzygnięć prawnych w australijskich sądach....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta