Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Liczył się przede wszystkim człowiek

28 lipca 2023 | Rzecz o historii | Zofia Brzezińska
Powstanie warszawskie, około 12 września 1944 r.: wykop przez Aleje Jerozolimskie, którym – pod niemieckim ostrzałem – przemieszczali się i powstańcy, i cywile
autor zdjęcia: ARCHIWUM SZCZECIńSKICH/EAST NEWS
źródło: Rzeczpospolita
Powstanie warszawskie, około 12 września 1944 r.: wykop przez Aleje Jerozolimskie, którym – pod niemieckim ostrzałem – przemieszczali się i powstańcy, i cywile

Krystyna Sierpińska, ps. Marzenka, była uczestniczką powstania warszawskiego, sanitariuszką Batalionu Armii Krajowej „Kiliński”.

Pani Krystyno, przyszła pani na świat w rodzinie inteligenckiej, w sielskim majątku w Wagańcu koło Nieszawy na Kujawach, w którym spędziła pani bezpieczne i szczęśliwe dzieciństwo, brutalnie przerwane przez wybuch II wojny światowej. Jak wyglądała metamorfoza panny z dobrego domu w żołnierza Polski podziemnej?

Przeistoczenie „jaśnie panienki Krysi”, jak zwracano się do mnie w dzieciństwie, w sanitariuszkę AK „Marzenkę” rozpoczęło się wraz z pierwszymi bombami, jakie we wrześniu 1939 r. spadły na moją ojczyznę. Rozbiły one w proch cały mój mały ukochany świat. Strata niezwykle urokliwego dworku, z którego oczywiście natychmiast wyrzucili nas łasi na wszystkie atrakcyjne nieruchomości Polaków Niemcy, stanowiła i tak najmniejszą z nich. Nadal przecież byliśmy razem. Miałam przy sobie rodziców, a także siostrę Janinę i brata Jacka. Brakowało jedynie najstarszego brata Juliana, który znajdował się już wówczas w obozie jenieckim. Wkrótce jednak i nasza pozostająca na wolności rodzina zaczęła się rozpadać…

Pozbawieni domu i skazani wraz z tysiącami rodaków na przesiedlenie do Generalnej Guberni zaczęliśmy zastanawiać się, jak odbyć tę podróż w możliwie bezpieczny sposób. Postanowiliśmy udać się do Warszawy, gdzie mieszkały aż trzy...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12633

Wydanie: 12633

Spis treści
Zamów abonament