Odrzucanie spadków wciąż z pułapkami na obywateli
Przy odrzucaniu spadku przez rodzeństwo, ich zstępnych czy kuzynostwo możliwości ustalenia, że poprzedzające osoby złożyły już oświadczenia, są bardzo ograniczone – ocenia dr Marcin Margoński, notariusz w Krapkowicach.
Słyszałem, że oświadczenie o odrzuceniu spadku za dzieci to wciąż jeden z bardziej palących problemów prawa spadkowego.
Chodzi o tzw. przedwczesne odrzucenia spadku, co powinno być priorytetem do rozwiązania na gruncie prawa spadkowego. W jaką pułapkę zapędzony został obywatel, pokazuje sprawa, którą zajmuję się obecnie jako notariusz.
Może pan ją nieco przybliżyć?
Kilka miesięcy temu zgłosił się do mnie brat spadkodawcy. Spadek był zadłużony, więc zgodnie z kolejnością powołań został odrzucony przez dzieci i wnuki spadkodawcy, a następnie przez owego brata, jego dzieci i jego wnuki (po uzyskaniu niezbędnych wtedy zezwoleń sądu opiekuńczego) – wszystko z zachowaniem właściwej kolejności. Zainteresowanym nie można...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta