Spichlerz świata na razie przetrwał
Jak ważna jest rola Ukrainy w globalnym handlu surowcami rolnymi, widać było po rekordowych zwyżkach cen zbóż i spekulacjach na rynkach światowych tuż po rosyjskiej napaści.
W tym jednym zdaniu skupia się też zalążek większości problemów, jakie Europa Środkowo-Wschodnia widzi dziś w nadchodzącym członkostwie Ukrainy w Unii Europejskiej. To ogromny gracz, więc europejscy rolnicy boją się kompletnego przetasowania, który musi wywołać nieograniczony dostęp ukraińskich oligarchów rolnych do wspólnego rynku UE. Ukraina wraz z Rosją rozdają karty w światowej grze o zboże, a kraj ten sąsiaduje z Polską, Słowacją, Węgrami, Rumunią, Mołdawią oraz oczywiście z Rosją i Białorusią. Dlatego szlaki eksportowe to kolejny ważny temat, w którym Polska nie wykorzystuje okazji, które się pojawiają na stole.
Potrafią je za to chwytać w locie takie kraje jak Rumunia, która wykorzystała ostatnie dwa lata na rozbudowę potencjału przeładunkowego portu w Konstancy oraz buduje autostrady w stronę Ukrainy. Rumunia wykorzysta swój dostęp do Morza Czarnego, nadbałtycka Polska – dwa lata temu rozmawiała o suchym doku, ale trzech ministrów rolnictwa „później” wraca nieśmiało temat opracowania strategii...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta