Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Kataster to nie podatek. Co warto o nim wiedzieć?

05 czerwca 2024 | Prawo co dnia | Janusz Wenta Adam Klimek Bogdan Nogalski

Do urzędowego spisu gruntów i budynków przylepiono łatkę publicznej daniny. Na dziesiątki lat „załatwiono sprawę”, tworząc niepewne rejestry i wprowadzając niepewne informacje do ksiąg wieczystych.

Kataster jest przywoływany w wielu artykułach, odmieniany na różne sposoby, najczęściej utożsamiany z podatkiem. Wyjaśnijmy to.

Każdy zainteresowany nieruchomościami – nabywca, inwestor, urbanista itp. – oczekuje od państwa rzetelnej informacji na temat przebiegu granic, sposobu użytkowania gruntów i posadowionych na nich budynków. Zwraca się zatem o dokumenty do starosty prowadzącego (w imieniu rządu) ewidencję gruntów i budynków oraz do sądu rejonowego prowadzącego księgi wieczyste. W obu przypadkach uzyskuje urzędowe dokumenty z pieczęcią potwierdzającą, że są one wydawane przez państwo polskie, co dotychczas potwierdzała pieczęć okrągła z godłem Rzeczypospolitej Polskiej.

Czy ktoś z zainteresowanych ma weryfikować bądź podważać dokumenty opatrzone godłem państwa?

Większość z nich jest przekonana, że informacje zawarte w dokumentach z ksiąg wieczystych są objęte rękojmią. Niewielu wie, że nie dotyczy to danych o nieruchomościach zawartych w dziale I ksiąg wieczystych, wpisywanych do ksiąg w...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12890

Wydanie: 12890

Spis treści
Zamów abonament