Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nigdy nie skreślaj Novaka Djokovicia

05 czerwca 2024 | Sport | Kamil Kołsut
Novak Djoković awansował, ale nie zagra w ćwierćfinale
autor zdjęcia: Bertrand GUAY / AFP
źródło: Rzeczpospolita
Novak Djoković awansował, ale nie zagra w ćwierćfinale

Serb po raz 59. awansował do ćwierćfinału turnieju Wielkiego Szlema. Niektórzy zastanawiali się, czy stracił ogień, ale ten wciąż płonie. 37-latek dalej jednak nie zagra. Zatrzymała go kontuzja.

Djoković, pokonując w czwartej rundzie Roland Garros Francisco Cerundolo 6:1, 5:7, 3:6, 7:5, 6:3, wygrał 370. mecz w turnieju wielkoszlemowym i pobił rekord Rogera Federera. Moment wybrał niezły, bo spotkanie było epopeją, w której po raz kolejny udowodnił, że jest człowiekiem, który nigdy nie godzi się na porażkę.

37-latek przez blisko pięć godzin upadał i się podnosił, aby odnieść zwycięstwo.

Zaczęło się zgodnie z planem, bo pierwszego seta wygrał 6:1, ale w drugim poprosił o przerwę medyczną. – Czułem w ostatnich tygodniach lekki dyskomfort, ale nie było żadnego problemu, aż do teraz – wyjaśnia Djoković.

Ból mogło wywołać to, że wyjątkowo często ślizgał się na korcie, a nie pomógł fakt, że dzień wcześniej skończył mecz z Lorenzo Musettim o trzeciej nad ranem.

Cerundolo wygrał dwa kolejne sety, a Djoković kulał. Jego diesel rozgrzał się w ostatniej chwili, gdy zaczęły wreszcie działać środki przeciwbólowe, bo rywal prowadził w czwartej partii już 4:2.

Kiedy Serb się chwieje, trzeba go powalić i wbić mu w serce osinowy kołek, ale Argentyńczyk tego nie zrobił. Djoković wrócił więc znad krawędzi i zaczął sięgać po to, co zawsze było jego....

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12890

Wydanie: 12890

Spis treści
Zamów abonament