Dwaj kandydaci Trzeciej Drogi
Polska 2050 i PSL powinny wystawić pretendentów do najwyższego urzędu.
Trzecia Droga przeżywa najgorszy okres od momentu swego powstania. Coraz częściej mówi się o tym, że to może być koniec owego projektu. Tego typu głosy pojawiają się nie tylko ze strony komentariatu wiernego Platformie Obywatelskiej, ale także ze strony sfrustrowanych działaczy Polski 2050 lub Polskiego Stronnictwa Ludowego.
Czy rzeczywiście Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz powinni zdecydować się na polityczny rozwód?
Niekoniecznie. W istocie wyniki Trzeciej Drogi w wyborach do europarlamentu mogą rozczarowywać, ale o tym, że będą one słabe, wiadomo było dawno przed 9 czerwca. Niżej podpisany przewidywał, że formacja ta wypadnie w tej elekcji gorzej niż Konfederacja, co zresztą nie było specjalnie trudne. Dla wszystkich było oczywiste, że w starciu twardych elektoratów (a czymś takim były eurowybory) twór, o którym mowa, jest w trudniejszej pozycji. I tak też się stało. Tyle tylko, że za chwilę mamy zupełnie inny typ elekcji (mowa o walce o prezydenturę kraju), w której udział wezmą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta