Kolekcjoner to dobrze płatny zawód
Osoby kolekcjonujące sztukę zostawiają sobie najlepsze dzieła, mniej ważne sprzedają. Dzięki temu kolekcja zarabia i na siebie, i na kolekcjonera.
Klasycznym przykładem zysków z kolekcjonerstwa są kolejne zbiory Wojciecha Fibaka. Pierwsza kolekcja powstała w latach 70. ubiegłego wieku. Gazety na bieżąco informowały, kiedy Fibak sprzedawał obrazy z kolekcji. W 2018 r. rekordowo za ok. 4,7 mln zł sprzedał na aukcji w Desie Unicum obraz Fangora. Teraz w Centrum Sztuki Współczesnej Znaki Czasu w Toruniu Fibak prezentuje najnowszą wersję kolekcji. Kreuje nowe nazwiska. Czy te obrazy też wyjdą na rynek?
Z kolei Bogdan Jakubowski stworzył muzealnej klasy zbiór polskiej sztuki awangardowej z lat 1950–1970. Kilkanaście lat...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta