Izabela i jej prywatność
Od pojawienia się komunikatu, że zaginiona 9 sierpnia 35-latka odnalazła się, a jej życiu nic nie zagraża, nie ma już interesu społecznego w informowaniu o niej.
Od kilkunastu dni zarówno w mediach tradycyjnych, jak i społecznościowych krąży wiele wzmianek o kobiecie zaginionej na drodze między Bolesławcem a Wrocławiem. We wtorek odnalazła się ona w tym pierszym mieście. – Pani Izabela złożyła oświadczenie na policji, że nie chce kontaktu z rodziną i nie chce, by media informowały o miejscu jej przebywania – powiedziała polsatnews.pl prok. Ewa Węglarowicz-Makowska, rzeczniczka prokuratury w Jeleniej Górze.
Ekspeci są zgodni, że po takim oświadczeniu prasa nie ma już uzasadnienia, by dalej zawiadamiać o losach Izabeli.
Iluzoryczna ochrona
Prof. Grzegorz Sibiga, adwokat z kancelarii Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy, wskazuje, że na tym etapie nie ma już różnicy, czy media piszą o ekszaginionej z pełnym nazwiskiem, inicjałem czy tylko np. imieniem i wiekiem.
– Wiadomości rozpowszechniane są w sieci, w tym podawane w mediach społecznościowych przez osoby prywatne. Użytkownik internetu bez trudu może je sobie zestawić i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta