Mecenasi chcą wspierać kulturę
Biznes nie zadowala się już sponsoringiem w zamian za logo na bilecie. Chce być partnerem i kulturę współtworzyć.
– Gdy ktoś przychodzi z myślą, że po prostu sfinansuję jego projekt, czuję się upokorzony. Moc promocyjna logo na bilecie jest poniżej zera – mówił w panelu „Biznes dla kultury: partnerstwo na przyszłość” na EFNI w Sopocie Piotr Voelkel, przedsiębiorca, mecenas projektów kulturalnych i edukacyjnych. – Działania związane z kulturą podjąłem wcześnie, jeszcze na studiach. Byłem szykowany do huty Katowice jako odlewnik. Cudem tego uniknąłem. Wylądowałem w teatrze tańca. Odkryłem, że mimo iż nie mam artystycznych talentów, mogę być partnerem w ważnych wydarzeniach, choćby jako organizator. To mi pokazało, że moja relacja z artystami może być obustronnie korzystna – dodał.
Jego zdaniem współpraca biznesu i instytucji kultury powinna być oparta na partnerstwie, biznes chce być współtwórcą zdarzeń. Wspominał także, jak dużą radość sprawił przed laty pracownikom założonej przez niego grupy VOX, zrzeszającej firmy z branży wykończenia i aranżacji wnętrz, współudział w przygotowaniu wystawy Magdaleny Abakanowicz „Nierozpoznani”.
Uczestnicy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta