Legenda nad przepaścią. W tydzień musi znaleźć miliony
4,5 mln zł musi znaleźć Stal Gorzów, by myśleć o występach w PGE Ekstralidze. Problemy mają też inne kluby.
Stal ma długi. Nieoficjalnie to nawet 10 mln zł, a 4,5 mln trzeba znaleźć na już. Wszystko zaczęło się sypać po porażce w półfinale PGE Ekstraligi ze Spartą Wrocław: przed rewanżem zwolniono trenera Stanisława Chomskiego, a w trakcie rywalizacji o trzecie miejsce jednego z liderów Szymona Woźniaka. Andzejs Lebedevs, który go zastąpił, miał być dwa razy tańszy.
Dziś może dojść do tego, że wiosną w Gorzowie nie pojedzie nikt. „Wczoraj ciężko walczyłem w stolicy o naszą Staleczkę”...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta